niedziela, 26 grudnia 2010

Jaki będzie 2011 rok?

Mija rok 2010.
Był ciężki dla Polski i dla Polaków. Był też znacznie gorszy dla organizacji pozarządowych działających na rzecz osób niepełnosprawnych niż lata poprzednie. Z  PFRON popłynęło do nich mniej środków, 10% trzeba było jeszcze "dobrowolnie oddać". Ale więcej pieniędzy dostali pracodawcy zatrudniający osoby
z orzeczeniami o stopniu niepełnosprawności, w przeważającej liczbie z lekkim.
Był to rok kolejnej nowelizacji ustawy o rehabilitacji...Kilku aktywnych przedstawicieli organizacji pozarządowych walczyło na posiedzeniach komisji polityki społecznej, na podkomisji o ratowanie środków dla organizacji pozarządowych, samorządów, na programy w budżecie PFRON na rok 2011. Nowelizacja już podpisana przez Prezydenta - niesie jakąś nadzieję.
Ale rok 2011 zapowiada wiele zagrożeń, o których piszemy w naszej Kampanii. 

Narodowy Fundusz Zdrowia przy kontraktowaniu świadczeń zdrowotnych najbardziej punktuje niską cenę świadczeń. W ocenie ofert za niektóre rodzaje świadczeń np.zajęcia logopedyczne w ogóle nie można dostać dodatkowych punktów za wysoką jakość, doświadczenie, kompleksowość - w zarządzeniu Prezesa NFZ po prostu tego nie przewidziano (czyżby konsultanci krajowi nie wiedzieli?). Liczy sie tylko niska cena.
W województwie lubelskim wygrywają konkursy nowe podmioty (spółki nastawione na zysk) oferujące najniższą cenę usług. Przegrywają placówki, które dały cenę o 10% wyższą od tej "dumpingowej" .

Jaki będą te usługi dla np. niepełnosprawnych dzieci? Strach pomyśleć.

czwartek, 9 grudnia 2010

Stanowisko organizacji zrzeszonych w PFON w sprawie Komunikatu KE

Stanowisko  organizacji zrzeszonych  w Polskim Forum Osób Niepełnosprawnych w sprawie Komunikatu Komisji Europejskiej „Europejska strategia w sprawie niepełnosprawności 2010 – 2020: odnowione zobowiązanie do budowania Europy bez barier” przedstawione w piśmie z dnia 8 - 12 - 2010 r. do Pana Ministra Jarosława Dudy 
                 Niezwykle nas cieszy wskazanie w Strategii, jako kluczowego dokumentu dotyczącego niepełnosprawności, Konwencji ONZ o Prawach Osób Niepełnosprawnych, która zgodnie z Wprowadzeniem do Strategii, wkrótce obowiązywać ma w całej Unii Europejskiej, stanowiąc część jej porządku prawnego. Martwi nas natomiast fakt, że wśród 16 państw UE, które już ratyfikowały Konwencję, niestety nie ma naszego kraju. Mamy nadzieję, że bezpośrednim skutkiem wystosowania Komunikatu przez Komisję Europejską będzie podjęcie przez polski rząd intensywnych, szeroko zakrojonych prac, mających na celu jak najszybsze nie tylko ratyfikowanie, ale i wdrożenie rozwiązań na rzecz realizacji celów obu dokumentów – tj. Strategii oraz Konwencji; tym bardziej, że jako jeden z celów stworzenia Strategii wskazano wyznaczenie mechanizmów potrzebnych do wdrożenia Konwencji ONZ na poziomie Unii Europejskiej. Droga zarówno do ratyfikacji, jak i wdrażania Konwencji, nie będzie się zawężać wyłącznie do kwestii ograniczeń finansowych.
                W naszej opinii, dla faktycznego wdrożenia Strategii i Konwencji we wskazanych przez nie obszarach, tzn. DOSTĘPNOŚCI, UCZESTNICTWA, RÓWNOŚCI, ZATRUDNIENIA, KSZTAŁCENIA I SZKOLENIA, OCHRONY SOCJALNEJ, ZDROWIA oraz DZIAŁAŃ ZEWNĘTRZNYCH, konieczne jest wypracowanie na poziomie krajowym szczegółowych strategii dotyczących każdego z obszarów, z uwzględnieniem występującego w każdym z tych obszarów zróżnicowania potrzeb osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Zwracamy uwagę na fakt, że gwarancją ich efektywności i zgodności z faktycznymi potrzebami osób niepełnosprawnych jest sprawcze uczestnictwo tychże osób oraz ich zrzeszeń i organizacji w procesie planowania, a następnie wdrażania i monitorowania odpowiednich rozwiązań. Dysponują bowiem one wiedzą praktyczną o charakterze eksperckim, dotyczącą zarówno oceny z punktu widzenia użytkownika istniejącego systemu wspierania osób niepełnosprawnych, jak i realnych potrzeb i najbardziej pożądanych i efektywnych sposobów ich zaspokajania. Uczestnictwo w życiu politycznym jest zresztą wskazane jako jeden z obszarów Strategii, stąd włączenie strony obywatelskiej, niepełnosprawnych obywateli RP, w prowadzone prace wdrożeniowe, jest jednym z warunków jej faktycznej realizacji.
                Rzeczywiste wdrożenie Strategii, z zapewnieniem uczestnictwa strony obywatelskiej, pozwoli na znaczący postęp we wszystkich wskazanych w niej obszarach, w których realizacja praw obywatelskich niepełnosprawnych obywateli RP pozostawia jeszcze sporo do życzenia. Dotyczy to m.in.: głębokiej reformy orzecznictwa o niepełnosprawności w kierunku oceny funkcjonowania osoby niepełnosprawnej, stworzenia systemu wsparcia indywidualnego w autonomicznym życiu w integracji, systemu wsparcia dla rodzin osób z niepełnosprawnościami, w tym zarówno wczesnej pomocy dziecku niepełnosprawnemu oraz jego rodzinie, jak i wsparcia dla rodzin niesamodzielnych niepełnosprawnych dorosłych, zmiany systemu edukacji i szkolnictwa wyższego na rzeczywiście włączający, ale z gwarancją indywidualnego wsparcia, szerokiego dostępu do zatrudnienia wspomaganego czy mieszkalnictwa chronionego, wspierania potrzeb zatrudnionych i poszukujących zatrudnienia osób niepełnosprawnych w miejsce ryczałtowego wspierania zatrudniających je przedsiębiorców, uznania prawa osób głuchych do używania języka migowego i uznania istnienia osób głuchoniewidomych, faktycznej realizacji prawa wyborczego przez osoby niepełnosprawne, poprawy jakości systemu codziennego wspierania tych osób oraz ich indywidualnego rozwoju.
                Z całą mocą, w imieniu swoim i osób niepełnosprawnych, które mamy zaszczyt reprezentować, potwierdzając ogromne znaczenie omawianego dokumentu, zwracamy uwagę, że dla jego faktycznego wdrożenia bezwzględnie potrzebna jest rzeczywista, partnerska współpraca sektora publicznego ze stroną obywatelską. Bez niej najlepiej napisany dokument nie wywoła pożądanych, z naszego punktu widzenia koniecznych, zmian. Mamy zatem nadzieję, że zaproszenie do wyrażenia opinii w sprawie Strategii jest zaproszeniem nas, strony obywatelskiej, do takiej współpracy.

Z wyrazami szacunku
ORGANIZACJE  ZRZESZONE
w Polskim Forum Osób Niepełnosprawnych
DW:
Sz. P. Prof. Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich
Sz. P. Ewa Synowiec, Dyrektor Przedstawicielstwa KE w Polsce
Sz. P. Laszlo Andor, Europejski Komisarz ds. Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Wyrównywania Szans


piątek, 3 grudnia 2010

Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych 2010 – czy są powody do świętowania?

Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych 2010 – czy są powody do świętowania?

3 grudnia, jak co roku, obchodzimy Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych, święto osób z niepełnosprawnościami, dzień szerzenia świadomości, ale i dzień podsumowań i rozliczeń. To czas mówienia o sukcesach, ale i porażkach, o tym, jak żyje się osobom z niepełnosprawnościami w naszym kraju i o tym, czy ich sytuacja rzeczywiście odpowiada standardom cywilizowanego państwa prawnego będącego członkiem Unii Europejskiej.
Niestety w tym roku, tak jak w kilku poprzednich latach nie ma zbyt wielkich powodów do świętowania. Udało się co prawda, niejako w ostatniej chwili, uratować budżet Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, a konkretnie środki na wspieranie osób niepełnosprawnych przez samorządy, rehabilitację i wspieranie osób niepełnosprawnych  prowadzone przez organizacje pozarządowe i programy celowe PFRON. Groziła bowiem sytuacja, że prawie wszystkie pieniądze z budżetu PFRON trafią, jako obowiązkowa pomoc publiczna na zatrudnianie osób niepełnosprawnych, do przedsiębiorców prowadzących zakłady pracy chronionej, a na faktyczną rehabilitację, szczególnie osób z najcięższymi niepełnosprawnościami, nie zostałoby prawie nic. Jednak można powiedzieć, że jest to jedyny sukces, jeśli sukcesem można nazwać uniknięcie ostatecznej katastrofy systemu finansowania wsparcia osób niepełnosprawnych w Polsce.
Mimo tego, że Polska jeszcze w 2007 r. podpisała Konwencję ONZ o Prawach Osób Niepełnosprawnych, nasz kraj nadal jej nie ratyfikował. Oznacza to, że de facto nie obowiązuje ona u nas i niepełnosprawny obywatel, którego prawa określone w tejże Konwencji są łamane przez polskie państwo (a dotyczy to bardzo wielu sfer życia osób niepełnosprawnych w Polsce), nie może się na nią powoływać, aby skutecznie bronić swojej godności czy prawa do uczestnictwa w życiu społecznym na równych zasadach z osobami sprawnymi.
Konwencja ONZ dotyczy ok. 650 mln osób niepełnosprawnych na całym świecie. Ma im umożliwić skuteczne korzystanie z wszelkich praw człowieka i podstawowych wolności, na równi z innymi osobami. Najważniejsze postanowienia Konwencji dotyczą zapewnienia osobom niepełnosprawnym równych szans w zakresie edukacji, zdrowia, zatrudnienia, dostępu do wymiaru sprawiedliwości, odpowiedniego standardu życia i ochrony socjalnej, prawa do uczestnictwa w życiu społecznym, politycznym, kulturalnym i prawa do informacji, wraz z najważniejszymi uprawnieniami dotyczącymi poszanowania wolności i niezależności osób niepełnosprawnych.
„Tłumaczenie rządu, iż nie możemy ratyfikować Konwencji, ponieważ Polska jeszcze nie jest na to gotowa – nie ma odpowiednich rozwiązań ustawowych, oznacza przyznanie, że osobom niepełnosprawnym w Polsce, na mocy obecnie obowiązujących przepisów, nie zapewnia się elementarnych praw, określonych w tejże Konwencji. Zdziwienie może budzić fakt, że argument ten nie jest traktowany jako powód do wstydu dla państwa służącego tylko wybranym obywatelom, ale wręcz używany przeciwko niepełnosprawnym członkom polskiego społeczeństwa, domagającym się uznania ich praw, wyszczególnionych w Konwencji, przez ich państwo, które tę Konwencję podpisało” – Krystyna Mrugalska, Polskie Forum Osób Niepełnosprawnych.
Także sprawy krajowe, co do których złożono już niejedną deklarację, nie znajdują szczęśliwego dla osób niepełnosprawnych rozwiązania. Nie widać efektów prac nad zapowiadaną ustawą o wyrównywaniu szans osób niepełnosprawnych, do parlamentu nie trafił także projekt ustawy o języku migowym. Wybory powszechne nadal są niedostępne dla wielu osób niepełnosprawnych, które tym samym pozbawia się jednego z najważniejszych uprawnień obywatelskich. Owe zaległości tłumaczy się trudnościami finansowymi państwa.
„To jest raczej kwestia sposobu myślenia – tak elementarne prawa jak godność, podmiotowość, wolność osób niepełnosprawnych traktowane są przez księgowych kolejnych rządów jako wydumane przywileje. A wydawałoby się, że pewne elementarne wartości są w życiu ludzi, narodów i państw bezcenne. Wtedy chodziło o honor, być może w dzisiejszych czasach nie jest on już tak ważny” -  Marta Lempart, Towarzystwo Pomocy Głuchoniewidomym.
Osoby niepełnosprawne tkwią także nadal w tzw. „pułapce rentowej”, czyli pułapce przepisów karzących osoby podejmujące zatrudnienie zmniejszeniem lub nawet odebraniem renty. Oznacza to de facto przerzucanie przez państwo na osoby niepełnosprawne podejmujące zatrudnienie kosztów ich niepełnosprawności – kosztów rehabilitacji, kosztów wsparcia osób trzecich, sprzętu potrzebnego do funkcjonowania i pozbawianie ich możliwości wydawania zarobionych pieniędzy na cele, na które przeznaczają je osoby sprawne - nieponoszące tych dodatkowych, bardzo często naprawdę wysokich wydatków. Niestety, z ostatnich informacji dotyczących braku zgody w rządzie na kształt ustawy nowelizującej przepisy dotyczące rent – trudno liczyć na szybkie rozwiązanie tego problemu.
Problemem jest także fakt, że w Polsce od 20 lat obowiązują praktycznie te same rozwiązania systemowe dotyczące osób niepełnosprawnych, w wielu przypadkach anachroniczne i wybrakowane w stosunku do standardów powszechnych w krajach europejskich. Ustawa o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych była już nowelizowana ponad 50 razy, jednak w swojej warstwie zasadniczej posługuje się pojęciami i podziałami anachronicznymi – takimi jak np. podział na rehabilitację zawodową i społeczną w miejsce wspierania uczestnictwa w życiu społecznym, obejmującym m. in. sferę zatrudnienia, czy równie ważną sferę edukacji. Coraz częściej pojawiają się głosy, że potrzebne są nowe rozwiązania systemowe, uwzględniające 20 lat postępu w myśleniu o potrzebach i prawach osób niepełnosprawnych – włączenie w miejsce segregacji, wsparcie „na miarę” – bezpośrednie i zindywidualizowane w miejsce opieki, państwo świadomych i uczestniczących niepełnosprawnych obywateli w miejsce państwa świadczącego im opiekę socjalną w zamian za faktyczne odebranie im praw obywatelskich.
Czy za rok będziemy świętować przynajmniej rozpoczęcie konkretnych prac nad nimi?



Polskie Forum Osób Niepełnosprawnych



czwartek, 2 grudnia 2010

3 grudnia - Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych



3 grudnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych, który został ustanowiony w 1992 roku przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych. Ustanawiając ten dzień ONZ chciała zwrócić uwagę na problemy tej grupy społecznej i podkreślić konieczność działań na rzecz integracji osób niepełnosprawnych z resztą społeczeństwa. Na świecie żyje ponad 500 mln osób niepełnosprawnych, co stanowi blisko 10% całej ludzkości. W krajach Europy Zachodniej i Polsce wskaźnik ten przekracza 14% i ma tendencję rosnącą. Nie ma jednej, ogólnie przyjętej definicji niepełnosprawności. Zwykle rozumiana jest ona jako utrata sprawności lub nieprawidłowości w budowie i funkcjonowaniu organizmu, bądź ograniczenie prowadzenia aktywnego życia czy ograniczenia w pełnieniu ról społecznych. W Polsce jest 4,5 mln niepełnosprawnych.

W tym Dniu osoby z niepełnosprawnością i reprezentujące je organizacje powinny być szczególnie aktywne w promowaniu równoprawnego uczestnictwa osób z niepełnosprawnością w życiu społecznym i ekonomicznym.Mam wrażenie, że niestety tak nie jest. Większość niepełnosprawnych biernie czeka, że zmiany na lepsze w świadomości społecznej, w prawie, w życiu publicznym dokonają się same bez ich udziału.  

poniedziałek, 29 listopada 2010

Co podpisał Pan Prezydent 29 listopada?

Według danych PFRON w zakładach pracy chronionej (zpch) i na otwartym rynku pracy zatrudnionych jest obecnie 135 tys. osób z orzeczeniami o  stopniu niepełnosprawności
w stopniu lekkim, 116 tys. - w stopniu umiarkowanym, a 10 tys. - w stopniu znacznym.
Orzeczenia o stopniu niepełnosprawności  nie są zbyt wiarygodnym dokumentem – cechują się różnie dużym pierwiastkiem uznaniowości (zespoły orzecznicze nie posiadają narzędzi do pomiarów ograniczeń i możliwości funkcjonalnych). Wiele orzeczeń o lekkim stopniu jest przyznawanych na wyrost.
Do pracodawców z zpch  zatrudniających osoby z orzeczeniem o lekkim stopniu trafia rocznie w postaci tylko dofinansowania do wynagrodzeń pracowników około 1,5 miliarda złotych. Na  to nie brakuje środków.
Nowelizacja, którą właśnie podpisał Pan Prezydent przewiduje m.in. , że dopłata do zatrudnienia pracowników niepełnosprawnych w znacznym stopniu ma wynosić 180 proc. najniższego wynagrodzenia, do zatrudnienia niepełnosprawnych w stopniu umiarkowanym - 100 proc., a w przypadku lekkiego stopnia niepełnosprawności - 40 proc. Zmiany wysokości progów procentowych  rozpoczną się dopiero za rok i będą stopniowo następować, aż w 2013 osiągną ww. wartości.  Ustawa ma bardzo długie vacatio legis. Obecnie pracodawca otrzymuje dopłatę w wysokości odpowiednio 160 proc., 140 proc. i 60 proc. najniższego wynagrodzenia.
Powoli PFRON zjada własny ogon – większość środków jest kierowanych dla pracodawców, i to  przeważnie osób najmniej niepełnosprawnych. Osoby najbardziej niepełnosprawne  są
w Polsce marginalizowane społecznie – na ich wsparcie brakuje środków właściwie wszędzie:
i w PFRON i w każdym resorcie. W ofercie dla najbardziej niepełnosprawnych w  Polsce dominują   instytucjonalne formy opieki (wielkie domy pomocy społecznej) a nie system ich wsparcia w środowisku, w integracji. To samo dotyczy edukacji, zatrudnienia, itp.-dominuje izolacja/segregacja nad integracją/włączeniem.
Tych  problemów i nierówności nie obejmuje ustawa o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych ani jej nowelizacja.
Potrzebna jest ustawa o niepełnosprawnych Polakach (tak jak w USA o niepełnosprawnych Amerykanach –ADA) oraz ratyfikacja Konwencji  o prawach osób niepełnosprawnych ONZ.


sobota, 27 listopada 2010

Czy chcemy być "też Polakami"?

„Jesteśmy Polakami”?  „Jesteśmy równoprawnymi Polakami”? „Też  jesteśmy Polakami”?

Gdy wymyślaliśmy hasło Naszej Kampanii  o godne życie niepełnosprawnych  Polaków, padały różne propozycje. Zwłaszcza ze strony  osób nie doświadczanych na co dzień  dyskryminacją, naszych sprawnych przyjaciół, sprawnych działaczy organizacji wspierających osoby z niepełnosprawnością  płynęły propozycje, aby podkreślić, że „też jesteśmy Polakami”, „jesteśmy równoprawnymi Polakami”, „i my jesteśmy Polakami”, „jesteśmy tak jak wszyscy Polakami”, itp.
Czy to jest właściwy  sposób  myślenia, aby Polacy z niepełnosprawnością  musieli  przypominać wszystkim innym, że są „też”, „również” itp.?
Uważam, że NIE!
Polakiem się jest  bezwarunkowo i bez wyjątku. Nie zależy to od płci, wieku, koloru włosów, orientacji seksualnej, stanu zdrowia, niepełnosprawności, zamożności.
A wszyscy Polacy mają te same prawa w swojej Ojczyźnie.

To politycy, decydenci  niestety nadal myślą o niepełnosprawnych jak o Polakach II kategorii. Jak o "dzieciach gorszego Boga".
Na szczęście nie wszyscy.
Przedstawiciel samorządu terytorialnego przekonywany do działań na rzecz wyrównywania szans osób niepełnosprawnych kiedyś publicznie powiedział: „Nie ma pieniędzy dla zdrowych, a co dopiero dla niepełnosprawnych!” To tacy jak on zaprzeczają  hasłu Naszej Kampanii „Jesteśmy Polakami”. To tacy jak on zawsze będą nas spychać na margines.

Nie dajmy się zaszeregować do grupy „też Polaków”. Nie chciejmy, aby  rodzic dziecka niepełnosprawnego mógł posyłać swoje dziecko tylko do szkoły z  etykietą „integracyjna” lub „specjalna”, ale do dobrej szkoły. Wszystkie polskie dzieci mają prawo do edukacji w każdej szkole. Wszyscy Polacy  mają prawo do życia w bezpiecznym kraju, do korzystania z różnych dóbr publicznych. Nie chciejmy wydzielonych specjalnie wejść, podjazdów, toalet itp.- niech zastąpi je projektowanie uniwersalne, dostępne wszystkim bez wyjątku. Nie organizujmy imprez „integracyjnych”, tylko imprezy.

Wyniki naszej sondy  pokazują, że osoby z niepełnosprawnością nie czują się równoprawnymi Polakami w swojej Ojczyźnie (85,3%), ale aż 69,5 ankietowanych deklaruje chęć walki o swoje prawa.

Zacznijmy zatem tę walkę od zmiany własnego myślenia o sobie samych.  



czwartek, 25 listopada 2010

3 grudnia - protestować czy świętować?

Dołączcie do nas  3 grudnia!!
Jeśli nie  uświadomimy sąsiadom, samorządowcom, parlamentarzystom, urzędnikom, itp. potrzeb i problemów  niepełnosprawnych Polaków, nic się nie zmieni!
Zbliża się 3 grudnia – Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych. Nadal
w  Polsce jest więcej powodów do protestowania w tym dniu niż do świętowania.
Ten symboliczny Dzień to okazja do zamanifestowania  prawa niepełnosprawnych Polaków do godnego życia  i równoprawnego traktowania.
Zorganizujcie 3 grudnia  WYDARZENIE  (konferencję, spotkanie
z Radnymi, imprezę, marsz, wystawę, itp.), które będzie Waszym Głosem 
w Obywatelskiej Kampanii o godne życie niepełnosprawnych Polaków.
I koniecznie  zawiadomcie nas, że włączacie się do Kampanii pod sztandarem „Jesteśmy Polakami”.
Relację ze zdjęciami z Waszego Wydarzenia zamieścimy na stronie www.jestesmy-polakami.pl